Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2019

"Nie Święci garnki lepią", ale zrobią dużo, żeby nie skończyć w toalecie. Część pierwsza.

Obraz
     „Guślarskie wprawki” powracają. Po całej masie różnych zobowiązań (w tym międzynarodowych) i wyjeździe na Bałkany (mam całą masę nowego materiału, nie mogę się doczekać, żeby go wypróbować – bójcie się wrogowie Guślarskich wprawek, bo armagedon jest bliski) przyszła pora na nowy tekst. Tym razem będzie o Świętych, bo miałem kilka pytań odnośnie tego jak to z nimi jest. Narzekacie na bałagan, bo Świętych zatrzęsienie, a w dodatku są jeszcze różne demony i inne pogańskie elementy, które ciężko ze sobą połączyć. Dostałem też pytanie o to, czy Święci to święci, czy może bogowie pogańscy, czy jeszcze coś innego.      W związku z tym, że pytań jest sporo postanowiłem napisać wprowadzenie. Nie chcę się bawić w Mariusza Max Kolonko, który jak wiemy „mówi jak jest”, ale z pewnością nie zaszkodzi wyjaśnić kilku wątpliwości. Temat jest trudny – jeśli w tej ścieżce mielibyśmy szukać tajemnicy i misterium (podobnego do tego, które dzieje się np. w rytuale wiccańskim) to ten aspekt właśnie ty